W sejmowej sali kolumnowej odbyła się krajowa konferencja samorządowa Lewicy. Patronat na nią objął wicemarszałek Sejmu RP, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Uczestniczyli samorządowcy z całego kraju, prezydenci burmistrzowie miast, radni, sołtysi reprezentujący lewicowy punkt widzenia na rolę i obecny stan samorządności w Polsce.
Obok liderów Nowej Lewicy zasiedli szefowie PPS Wojciech Konieczny, Unii Pracy Waldermar Witkowski, parlamentarzyści Lewicy, reprezentacja Samorządowego Uniwersytetu Lewicy i Zespołu Samorządowego Lewicy, w którym działa m.in. radna Anna Mackiewicz z Bydgoszczy, wiceprzewodnicząca RK Nowej Lewicy. Samorządowców z Kujawsko-Pomorskiego reprezentowali m.in. przewodniczący Rady Miejskiej Włocławka Piotr Kowal, starosta mogileński Tomasz Krzesiński, radny Chełmży Marek Jopp, wójt gminy Dębowa Łąka Stanisław Szarowski, czlonkini Rady Krajowej Nowej Lewicy z Mogilna – Tatiana Urban.
Konferencja transmitowana była w mediach społecznościowych i na kanale You Tube. Tam także można odtworzyć zapis obrad. Konferencję prowadziła wiceprezydentka Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
W części pierwszej konferencji wystąpił Włodzimierz Czarzasty, mówiąc o odniesieniu lewicy do oceny stanu polskich samorządów. Jest to brane pod uwagę w przygotowaniach lewicy do udziału w wyborach parlamentarnych. W dyskusji z różnymi środowiskami lewicy, które zapraszane są do startu z jednej listy – ustala się, co jest wspólne, jakie oceny, jakie zadania? Wniosek jest zgodny – PiS niszczy polską samorządność i demokrację! Niemal codziennie obserwuje się dokonywany zamach na autonomię samorządu, większą liczbę ingerencji wojewodów w decyzje samorządowe, kwestionowanie uchwał, zabieranie kompetencji, fizycznie większe są subwencje dla samorządów (co podkreśla PiS), ale też zwiększają się wydatki, które rosną wraz z inflacją i dodawaniem zadań, bez rekompensaty kosztów. Samorządy mimo to prowadzą z powodzeniem ważne społeczne programy, jak in vitro, działania antysmogowe.
W. Czarzasty powiedział, iż trzeba, by opozycja wygrała wybory parlamentarne i to główny cel koncentrowania środowisk lewicowych. Wszystkie dawne złe doświadczenia, powinny pozostać bez znaczenia, bo trzeba wierzyć w sukces zwycięstwa w wyborach.
W programie lewicy ważne są usługi publiczne i te muszą być realizowane przez samorządy, dlatego trzeba im dać władzę i możliwości działania, czyli finasowanie. Nie trzeba „babciowego”, jeśli samorządy budować będą nowe żłobki i przedszkola, których bardzo brakuje. Finansowanie tych budów realizowane będzie z budżetu państwa. Lewica jest przeciw prywatyzacji szpitali, powinny być publiczne, świadcząc usługi wszystkim, a nie tylko bogatszym. Samorządy powinny prowadzić szkoły, ale płace nauczycielskie muszą być finansowane z budżetu państwa. Majątkiem samorządów winny być budowane tanie mieszkania na wynajem i remonty pustostanów, ale pieniądze na takie zadania winny także pochodzić od państwa. Obserwujemy różnorodne oferty polityczne dot. dopłat do kredytów mieszkaniowych, ale żeby je otrzymać trzeba mieć zdolność kredytową. Wówczas jednak młody kredytobiorca powinien zarabiać co najmniej 10–12 tys. miesięcznie, co jest raczej trudne do osiągniecia. Lewica opowiada się za rozwojem usług publicznych państwa, a nie za rozdawnictwem pieniędzy w postaci równych zasiłków i dopłat.
W. Czarzasty krytycznie odniósł się do programu Konfederacji, pytając – jeśli chcą znieść podatki, to z czego finansować będą leczenie obecnych rodziców i dziadków? Nie ma świata bez podatków, świata bez gejów i żydów.
W samorządach widać najlepiej każdą wydawaną złotówkę, pozwólmy im gospodarować naszymi pieniędzmi – podsumował.
Robert Biedroń – z przykrością patrzymy, jak niszczone są samorządy, a przecież z wielu wielkich reform akurat ta samorządowa udała się najlepiej.
Lewica widzi konieczność uporządkowania aktów prawnych wydawanych licznie w celu regulacji prac samorządów. Poza uporządkowaniem legislacji, konieczne jest przyjęcie reguły, że za każdym zadaniem scedowanym do samorządów muszą iść finanse. Odnosić się to musi do finansowania edukacji, gdzie obecnie subwencja krajowa pokrywa zaledwie połowę kosztów. Trzeba przyjąć zasadę, że place nauczycielskie finansowane są z budżetu państwa.
Robert Biedroń wskazał też jako ważne zadania samorządu – wybudowanie 300 tys. mieszkań na wynajem (mamy w tej kwestii doświadczenia, że samorządy potrafią to zrobić, tu przykład Włocławka) oraz przeciwdziałanie wykluczeniu transportowemu (zasada: do każdej gminy dociera połączenie autobusowe, do każdego powiatu – kolej).
Adrian Zandberg postulował, by zadbać o silniejszą lewicę w samorządach, współpracę samorządu i rządu, zapewnienie równych szans uczniów – bez względu na zamożność – w dostępie do edukacji, zaangażowanie środków unijnych do realizacji zadań publicznych.
Poseł kujawsko-pomorski Krzysztof Gawkowski przedstawił i omówił zawartość opublikowanego „Raportu o stanie samorządu terytorialnego w Polsce”. Wydawnictwo opracowane przez Koalicyjny Klub Parlamentarny Lewicy na podstawie faktów, przykładów terenowych samorządów, badań. Popularyzowany wśród mieszkańców raport może być dowodem, że Klub Lewicy wspiera samorządy. Ilustruje to liczba skierowanych do prac sejmowych 200 projektów ustaw i uchwał dotyczących samorządów.
Raport będzie wytyczną dla ludzi lewicy w kampanii wyborów parlamentarnych.
W ramach konferencji przygotowano jeszcze trzy panele dyskusyjne, prowadzone przez wiceprzewodniczące Nowej Lewicy. Pierwszy z nich moderowała bydgoszczanka Anna Mackiewicz, drugi Paulina Piechna-Więckiewicz, a trzeci (z udziałem młodzieżówek lewicy) Anita Kucharska-Dziedzic.
Obrady panelistów obserwować można w kanale You Tube https://www.youtube.com/watch?v=rn79WkGXQvs
Na koniec konferencji, jej uczestnicy podpisali tekst przyjętej Deklaracji samorządowczyń i samorządowców lewicy. Pełny tekst Deklaracji:
"Samorząd terytorialny w Polsce od lat cieszy się ogromnym zaufaniem. Mieszkanki i mieszkańcy wspólnot lokalnych widzą i doceniają pracę u podstaw, inwestycje lokalne oraz oddolne inicjatywy. Najwyższy czas aby współpraca między rządem a samorządem przebiegała na partnerskich zasadach.
Zgodnie z Konstytucją RP jednostki samorządu terytorialnego powinny mieć gwarancję udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań. Ta konstytucyjna zasada nadal oczekuje na wprowadzenie w życie. My, samorządowcy i samorządowczynie Lewicy z całej Polski oczekujemy wzmocnienia niezależności jednostek samorządu terytorialnego - w szczególności poprzez stabilne źródła finansowania.
Fundamentem właściwej współpracy rządu i samorządu terytorialnego powinien być nie tylko właściwy podział zadań, ale również środków. Dlatego popieramy postulaty zgłaszane przez Klub Parlamentarny Lewicy o:
-
zwiększeniu udziału jednostek samorządu terytorialnego w dochodach z podatku dochodowego od osób fizycznych;
-
ustaleniu zasady ścisłego powiązania zadań samorządu terytorialnego z finansowaniem z budżetu państwa;
-
finansowaniu wynagrodzeń nauczycieli wprost z budżetu państwa;
-
zapewnieniu powszechnego dostępu do opieki żłobkowej z udziałem finansowania budżetu państwa;
-
wprowadzeniu programu budowy 300 tysięcy mieszkań na wynajem zbudowanych na fundamentach realnej i partnerskiej współpracy rządu i samorządów;
-
zagwarantowaniu dofinansowania z budżetu państwa do lokalnych i regionalnych linii autobusowych i kolejowych.".
Fot. Tatiana Urban
Opr. nim,17 kwietnia 2023 r.