Na sportowej mapie Łodzi pojawił się nowy klub – KS Szpada, prowadzony przez Wenezuelczyków - mistrza olimpijskiego Rubena Limardo Gascon i jego wujka oraz trenera Ruperto Gascon Carreno. W siedzibie nowego podmiotu przy ul. Jaracza 40 w poniedziałek pojawili się przedstawiciele władz miasta oraz dziennikarze.
"Bardzo się cieszę, że mogliśmy spotkać się w klubie, który powstał dzięki wysiłkowi i wielkiej determinacji Ruperto i Rubena. Gdy miałem wcześniej przyjemność rozmawiać z naszym mistrzem, to pojawiły się różne plany i wizje. Była mowa o tym, że fajnie by było stworzyć w Łodzi miejsce, w którym będą ćwiczyli jego następcy. I te marzenia się spełniły. Mamy nowy klub, w którym pod okiem mistrza olimpijskiego i wicemistrza świata mogą rozwijać się nowe talenty. Mam nadzieję, że spod jego ręki wyjdą przyszli mistrzowie, a Łódź będzie prawdziwą kuźnią tych talentów" powiedział Pierwszy Wiceprezydent Miasta Łodzi Tomasz Trela.
Ruben Limardo przeprowadził się do Łodzi w roku 2003. Trenując pod okiem Ruperto Gascona dziewięć lat później na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie wywalczył złoty medal, a w 2013 w Budapeszcie został wicemistrzem świata. Ten ostatni wynik powtórzył trzy miesiące temu w chińskim Wuxi. W Wenezueli jest wzorem dla młodzieży, która chętnie podąża wytyczoną przez niego ścieżką. Kilkunastu młodych rodaków Rubena również mieszka w Łodzi i ćwiczy pod okiem mistrza i jego trenera. Po kilkuletnich przymiarkach obaj zdecydowali się powołać do życia Klub Sportowy Szpada, który ma szkolić również polskich adeptów tej dyscypliny sportu.
"Od wielu lat myśleliśmy o założeniu klubu i ten pomysł udało się zrealizować. Teraz naszym celem jest praca dla Łodzi. Mamy już mistrza olimpijskiego z Wenezueli, a teraz chcemy wyszkolić kolejnego, ale już z Łodzi" stwierdził Ruperto.
Ruben podkreślił natomiast, że jednym z celów wenezuelskiego projektu jest wypełnienie luki istniejącej w łódzkiej szermierce.
"Łódź ma szablę i ma floret, ale nie ma szpady. Chcemy to zmienić. Ten projekt w połowie jest skierowany do Wenezuelczyków, a w połowie do łodzian" podkreślił mistrz olimpijski.
"To fantastyczny krok do tego, by łódzka szermierka rozkwitała na skalę światową" zaznaczyła Joanna Rek-Faber z zarządu KS Szpada.
Nowy klub ma ściśle współpracować m.in. z pobliskimi szkołami podstawowymi oraz Szkołą Marcina Gortata.
"To fantastyczny, genialny i niezwykle oryginalny pomysł. Myślę, że spodoba się wszystkim dzieciom. Na początek będziemy tu praktycznie na każdej lekcji wychowania fizycznego" dodała Małgorzata Tomaszewska, dyrektor SP 11.
"Mam nadzieję, że od dnia dzisiejszego będziemy ściśle współpracować, szermierka na stałe zagości w naszej szkole i też będziemy mieć mistrzów olimpijskich" stwierdziła dyrektor SP 1 Magdalena Dynarska.
Zdaniem dyrektora Wydziału Sportu Marka Kondraciuka najwięcej korzyści z tej współpracy będą mieli najmłodsi mieszkańcy miasta, gdyż szermierka to sport, który nie zna ograniczeń fizycznych.
"To sport dla wysokich, niskich, tęższych i szczupłych. Wszyscy mogą odnosić sukcesy w tej dyscyplinie. Jest to sport dla każdego" – zakończył Marek Kondraciuk.
(źródło: UMŁ)